FOREX Czyli O Genialności Narodu Wybranego !!!


O tym, że Mośki to genialny naród wie niemal każdy.  Mośki mają na koncie mnóstwo użytecznych wynalazków, w tym szczególnie użyteczny w postaci bomby atomowej.  Ale to wszystko nic w porównaniu z tym jak Mośki potrafią dobrze dymać frajerów i trzepać kasę gdzie się tylko da.

Od paru lat internet jest bombardowany informacjami o nowym genialnym wynalazku Mośków, który się nazywa FOREX.  Samo słowo FOREX to jest skrót od amerykańskich słów  FOReign EXchange czyli międzynarodowa wymiana.  Już samo słowo „międzynarodowa” wyjaśnia kto tutaj kogo dyma.  Jednak frajerów jest większość, więc mało kto jest tego świadomy.

Dlatego tutaj wyjaśnię Ci na czym polega FOREX.  Z pewnością znasz takie pojęcie jak giełda papierów wartościowych.  Szczególnie znana jest giełda nowojorska, po amerykańsku NYSE – New York Stock Exchange.  Założę się, że nie zdajesz sobie sprawy, że ta giełda, podobnie jak każda inna giełda, to jedno wielkie dymanie frajerów.  Co wcale nie oznacza, że jedni frajerzy nie mogą tam zarobić na innych frajerach.

Aby zrozumieć istotę giełdy, musisz sięgnąć wstecz do historii.  Wtedy pojmiesz na czym w ogóle polega idea giełdy.  Publikatory głoszą jakieś bzdury, że giełda to miejsce gdzie inwestorzy lokują swoje pieniądze, że giełda to barometr gospodarki oraz inne bzdury.

A idea giełdy powstała tak.  Dawno, dawno temu pewien biedny Mosiek przyjechał do Nowego Jorku.  Ponieważ był on goły finansowo, to nazwijmy go roboczo Mosiek-gołodupiec.  Jako, że nie miał on nic kasy, to nawet nie był w stanie rozejrzeć się za pracą, bo poszukiwanie pracy także wymaga pieniędzy.   Nie mówiąc o tym, że praca najemna to nie jest zajęcie dla Mośków.  W takim razie, Mosiek-gołodupiec postanowił założyć interes.

Ale do założenia interesu także są potrzebne pieniądze.  Dla Narodu Wybranego to nie była żadna przeszkoda.  Mosiek-gołodupiec wyżebrał kilka centów, za które kupił zeszyt i kolorowe kredki.  Na kartkach z zeszytu namalowal trochę kolorowych wzorków i ornamencików oraz napisał tam hasło – PAPIER WARTOŚCIOWY.

Potem poszedł z tym na Wall Street i zaczął szukać frajerów, którzy kupią od niego te BEZWARTOŚCIOWE papiery wartościowe.  Zaczął im opowiadać bajki jacy ci frajerzy zostaną bogaci dzięki tym papierom „wartościowym”.  Obiecał frajerom, że otworzy interes – piekarnię, gdzie będzie piec super pieczywo.  Kiedy zarobi, to podzieli się zyskiem z frajerami.  Wmówił frajerom, że nabywają oni kawałek jego przyszłej piekarni.

A frajerom w to graj.  Frajerzy są zawsze podnieceni na myśl, że mogą dostać kasę bez pracy.  Dzięki temu, Mosiek-gołodupiec szybko sprzedał swoje kolorowe kartki.  W ten sposób przestał być gołodupcem, a za uzyskane pieniądze uruchomił piekarnię.  Pracował dzień i noc, osiągał duże zyski i naprawdę podzielił się zyskiem z frajerami.

Co było dalej???  Wśród frajerów rozniosła się wieść, że faktycznie można zostać bogatym bez pracy.  Wystarczy kupić Mośkowe papiery.  Szybko znaleźli się nowi frajerzy chętni do kupna tych Mośkowych papierów. 

 Jako, że Mosiek już miał własną kasę, to chwilowo zaprzestał sprzedaży papierów „wartościowych”.  Więc  jedynym sposobem kupna papierów było odkupienie tych papierów od tych co je mieli.  Ale frajerzy nie byli aż takimi frajerami, żeby pozbywać się kury co znosi złote jajka.

Dlatego żądali horrendalnych kwot za swoje papiery.  Niemniej znaleźli się nowi frajerzy chętni płacić takie horrendalne kwoty.  Mosiek widząc co się dzieje wypuścił na rynek nowe papiery, ale po wyższej cenie.  Ogłosił, że firma się tak rozwinęła, że te papiery czyli kawałki jego firmy są więcej warte.

Frajerzy się rzucili do kupna nowych papierów lecz znowu papierów było mniej niż chętnych frajerów.  Wtedy Mosiek zauważył, że on wcale nie musi piec chleba – wystarczy, że będzie sprzedawać papiery.  Dodatkowo, Mosiek zauważył, że wystarczy wmawiać frajerom, iż piekarnia świetnie prosperuje, a ceny papierów będą ciągle rosnąć.

Od tej pory frajerzy spotykali się regularnie w sali, którą Mosiek im wynajął – oczywiście z dala od piekarni aby frajerzy, zwani teraz inwestorami, nie wiedzieli, że piekarnia już nie piecze chleba.  I tak powstała giełda papierów wartościowych.  Oczywiście taka giełda miała jedną wadę.  Żeby mieć co na niej sprzedawać, to naprzód faktycznie trzeba było założyć jakąś firmę aby sprzedać frajerom BEZWARTOŚCIOWE papiery zwane potocznie akcjami.

Jednak kiedy pojawił się nowy Mośkowski wynalazek zwany internetem, dymanie frajerów przybrało inną formę.  Przez kilkadziesiąt lat istnienia rozmaitych giełd, Mośki zauważyły, że frajerzy mają taki pęd do bycia dymanymi, iż w ogóle nie trzeba aby istniała jakakolwiek firma emitująca akcje.  Wystarczy frajerom sprzedać cokolwiek, nawet to co nie istnieje i nie będzie istnieć.

Tak powstał FOREX.  Tutaj idea jest taka jak na giełdzie, ale nie ma nic co można by kupić lub sprzedać.  Działa to tak.  Wpłacasz Mośkom np. 100 euro w prawdziwych pieniądzach.  Oni w zamian dają Ci cokolwiek zechcesz – np. ropę, złoto, dollary, euro, itp.  Oni mogą Ci dać wszystko, bo tego i tak nie ma w rzeczywistości.

Aby Cię bardziej omamić Mośki wymyśliły coś takiego jak lewarowanie zwane też dźwignią finansową.  To jest po to aby było łatwiej Cię dymać.  Działa to tak, że wpłacasz Mośkom 100 euro, a Mośki dają Ci za to np. fikcyjną ropę wartą 100,000  euro.  Teraz możesz sprzedać tę nieistniejącą ropę innemu frajerowi.  Jeżeli zarobisz, to oddasz Mośkom kasę wraz z prowizją, a jeżeli stracisz to też oddasz swoją własną kasę wraz z prowizją. 

Z tym, że ta kasa dla Mośków musi być kasą rzeczywistą, a nie tak jak ta nieistniejąca ropa, złoto, itp. Genialne.

Mimo, że jestem pełen uznania dla tego wynalazku jakim jest FOREX, to jednak przewiduję szybki upadek całej ludzkiej cywilizacji.  Niestety, nie ma sposobu aby nakarmić ludzi nieistniejącym chlebem, ubrać w nieistniejące szaty, czy mieszkać w nieistniejących domach.

Pozdrowienia dla całej cywilizacji,
szczególnie dla Mośków,

ROMAN WŁOS

(kandydat na prezydenta RP 2015,

dumny, bo od zawsze BEZPARTYJNY)

http://www.romanwlos.cba.pl/

https://romanwlos.wordpress.com

romanwlos@interia.pl

tel. +48 662 620 163

Informacje o ROMAN WŁOS

kandydat na prezydenta RP w wyborach w roku 2015 - dumny, bo od zawsze BEZPARTYJNY - www.romanwlos.cba.pl
Ten wpis został opublikowany w kategorii Uncategorized. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

66 odpowiedzi na „FOREX Czyli O Genialności Narodu Wybranego !!!

    • ROMAN WŁOS pisze:

      PANTEK,

      Nie porównuj Mojego artykułu do bełkotu jakiegoś idioty. Przeczytałem linkowany przez Ciebie artykuł. Poza bełkotem nic tam nie ma.

      Autor w ogóle nie rozumie czym jest FOREX. Porównanie tej ściemy do sprzedaży pszenicy świadczy o braku zrozumienia u autora.

      Bo na FOREX nie da się nic kupić ani sprzedać. To jest zwykła internetowa gra. Taka zabawa gdzie jeden mówi – ja mam ropę, a inny mówi ja mam złoto. Można tylko wymienić tę ropę na złoto i na odwrót. I za tę zabawę trzeba płacić Mośkom.

      Równie dobrze można by tam sprzedawać gwiazdy, planety albo np. Muminki lub krasnoludki. To coś takiego jakby producenci motoryzacyjni sprzedawali suw wydechu albo kąt wyprzedzenia zapłonu lub stopień sprężania.

      Pozdrowienia dla tych co czują bluesa,
      ROMAN WŁOS

      p.s. Kiedyś miałem niezły ubaw, bo zadzwoniłem do Forexowicza i zaoferowałem Mu sprzedaż RZECZYWISTEJ ropy, złota i walut po super cenie. On był przerażony, nie wiedział co powiedzieć aż w końcu oznajmił – Panie, ale u Nas nie da się nic sprzedać.

  1. I drop a leave a response whenever I appreciate a post on a website or if I have something to contribute to the conversation.
    Usually it’s caused by the passion communicated in the article I browsed. And on this post FOREX Czyli O Genialności Narodu Wybranego !!! | ROMAN WŁOS – kandydat na prezydenta RP 2015 – dumny, bo od zawsze BEZPARTYJNY. I was actually moved enough to drop a thought 😉 I do have some questions for you if it’s allright.
    Is it just me or does it look as if like some of these comments appear like
    they are left by brain dead people? 😛 And, if you are writing on other online sites, I would like
    to follow everything fresh you have to post. Could you make a list all of your social pages like your linkedin profile, Facebook page or twitter feed?

  2. bruno o pisze:

    I believe everything wrote was actually very logical. But, what about this?
    what if you wrote a catchier title? I mean, I don’t want to tell you how to run your blog, but what if you added a title that grabbed a person’s attention?
    I mean FOREX Czyli O Genialności Narodu Wybranego !
    !! | ROMAN WŁOS – kandydat na prezydenta RP 2015 – dumny,
    bo od zawsze BEZPARTYJNY is a little vanilla. You could look at Yahoo’s home page and watch how they write post headlines to grab viewers to open the links. You might try adding a video or a picture or two to get people interested about everything’ve
    got to say. Just my opinion, it could make your blog
    a little livelier.

  3. Visita pisze:

    Tremendous issues here. I’m very satisfied to peer your article. Thank you so much and I’m looking ahead to contact you.

    Will you kindly drop me a mail?

  4. Irma pisze:

    Every weekend i used to go to see this web page, as i
    wish for enjoyment, since this this web page conations truly pleasant funny stuff too.

  5. forex Success pisze:

    I tend not to leave a lot of remarks, but i did some searching and wound up
    here FOREX Czyli O Genialności Narodu Wybranego !!
    ! | ROMAN WŁOS – kandydat na prezydenta RP 2015 – dumny, bo od zawsze BEZPARTYJNY.
    And I do have a couple of questions for you if you don’t mind. Is it only me or does it appear like a few of these comments appear like written by brain dead visitors? 😛 And, if you are posting at additional online social sites, I would like to keep up with everything fresh you have to post. Would you list of the complete urls of all your public pages like your twitter feed, Facebook page or linkedin profile?

  6. Royal pisze:

    I’ve been browsing online more than three hours today, yet I never found any interesting article like yours. It’s pretty worth enough for me.
    In my view, if all webmasters and bloggers made
    good content as you did, the net will be a lot more useful than ever before.

  7. baco

    obecnie jestem poza domem i pisze z komorki.
    baca mi mowi ze nie umiem czytac ze zrozumieniem i mysle jak komuch. baca mnie tym bardzo wkurwil. bo jezeli baca nie nakazuje sadzic drzewek to niech baca wyjebie to z programu. rownie dobrze moze baca umiescic w swoim programie ze popiera by ziemia krazyla wokol slonca. baco program to jest to co kandydat chce zrobic – a nie to co lubi. baco w sobote dokladnie przanalizuje twoj program.

    • BACO!
      Kilka pytań:
      1.Program „Mały Biznes W Każdym Domu” – składka na ZUS niska i dobrowolna – wspomagać ludzi biednych i bezrobotnych dajšc im samodzielnie zarobić – swoboda działalności gospodarczej. – Jestem jak najbardziej za zniesieniem przymusu ubezpieczeń. Ale nie wiem Baco, czemu tego ZUS’u nie chcesz po prostu zlikwidować?
      2. Program „Las To Zdrowie” – zalesić miasta i osiedla iglakami (œświerk, sosna, modrzew, jałowiec, itp.) – olejki eteryczne – zatrudnić bezrobotnych do zalesiania miast i osiedli. – Kto ma zatrudnić bezrobotnych i za czyje pieniądze mają być sadzone te drzewa?
      3. Program „Poskromić Czynsze” – domek jednorodzinny dla każdego – tanie kredyty budowlane. – Kto ma dawać te kredyty?
      4. Program „Tanie Latanie Dla Każdego” – lotniczy œśrodek transportu w każdej rodzinie – samoloty, szybowce, śmigłowce, lotnie, paralotnie – budowa lotnisk i lądowisk. – Kto ma budować te lotniska i lądowiska i za co?
      5. Program „Zielone Œświatło dla Nauki” – popierać nowatorskie inicjatywy i wdrażać je w życie. – Kto i za co będzie to popierać?
      6. Program „Co Polskie To Dobre” – propagować polskie tradycje: oscypki, bryndza, bigos, flaczki, itd. – Kto i za co będzie to propagować?
      7. Program „Żyj Dostatnio” – podwyżki płac, emerytur, rent aby zapewnić godziwe utrzymanie. – Kto, jak i za co podniesie płace itp.?
      8. Program „Tani Internet dla Każdego”. Za co?

  8. Redbull pisze:

    Baco, zauważyłem że korwin się czasem gubi albo (gorzej) pisze jak do dzieci że gdyby np podatki (czy inne ograniczenia) były x razy mniejsze to ludzie mieli by o x razy więcej pieniędzy które by na dodatek zainwestowali i byli by bogatsi o x razy y. To jest w ogóle komunistyczne myślenie bo pomija podstawy wolnego rynku i fakt że jest on nieregulowany a wiele zależy od szeregu odrębnych czynników.
    Ciekawi mnie jakie ty masz poglądy. Dla mnie kompletnie skrajny liberalizm gospodarczy i społeczny to coś co ciężko mi sobie wyobrazić. Korwin na dodatek proponuje że wszystko zrobi niemal w jeden dzień.
    Jego korwinojebów naprawdę był się bał. Oni jedynie dziś twardo popierają różne bzdury. A co będzie kiedyś? To już sfera domysłów.
    Nacjonalizmy typowo narodowe to dziś w ogóle piaskownica (wszystkie inne odmiany warte są dyskusji) a korwin łączy właśnie to i libertarianizm. Ładnie zboczona mieszanka. Zero powagi.

    • Anonim pisze:

      REDBULLU,

      Korwin plecie bzdurę za bzdurą i pewnie sam w to wierzy. A zaprzecza sobie nawet w kilku zdaniach tej samej wypowiedzi. To właśnie Jasze plecie takie brednie, że należy znieść wszelkie bariery dla przedsiębiorców, a za moment powie ci, że im więcej barier, tym lepiej, bo wtedy przedsiębiorcy staną się zaradni.

      Albo plecie, że wystarczy obniżyć podatki aby przedsiębiorcy zaczęli pracować na trzy zmiany. Ale jednocześnie mówi, że obniżka podatków spowoduje wzrost dobrobytu. Pokaż Mi takiego durnia co w miarę wzrostu dobrobytu pracuje coraz więcej.

      Dlatego Korwin to taki guru małolatów i naiwniaków.

      Dla odmiany, Ja jestem kapitalistą, więc w ogóle nie zakrzątam sobie głowy bzdurami Korwina. Jestem zwolennikiem wolnego rynku, ale wiem, że wolny rynek to demokracja i bezhołowie.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS
      (Stary Baca Kapitalista)

      • Redbull pisze:

        A ja jeszcze dodam że bardziej liberalne (przy założeniu że nie będzie to anarchia o którą korwin się ociera) podejście w polityce wraz z bogaceniem się ludzi (nie neguje przecież że zbyt duże ograniczenia są szkodliwe) momentalnie rozjebało by jego kodeks wartości, wartości które niby same mają uregulować. Może kiedyś tak było ale póki istnieje przeciwwaga z drugiej strony (powstały w wyniku tego socjal-liberalizm to motor postępu) to rzeczywistość nie cofnie się do jakiegoś sredniowiecza a wręcz przeciwnie bo pójdzie czy będzie wręcz zmuszone iść drogą zachodu.
        Cały czas mam wrażenie że to co korwin proponuje to jest coś co już kiedyś było. On w ogóle chce żeby wszystko było oparte o prawa natury które są przecież krwawe.
        Znam ludzi którzy chętnie by zamienili dzisiejszy świat bezpośrednio na sredniowiecze ale i nawet tacy urodzeni „niezawodowi żołnierze” wiedzą że to nierealne i nie zostaje nic innego jak dostosować się do dzisiejszego świata który ma swoich różnych nowych bogów (wielki kapitał) i swoje nowe problemy (przeludniane planety itd).

  9. Redbull pisze:

    Baco. Tak naprawdę to chyba nigdy nie pytałem się o twoje poglądy gospodarcze. Co sądzisz całościowo o programie korwina?

    • Anonim pisze:

      REDBULLU,
      Nie za bardzo znam program gospodarczy Korwina. A z Jego wypowiedzi wynika, że nie ma On pojęcia o gospodarce.

      Te wszystkie Jego teksty na tematy ekonomiczne to są kompletne bzdety. Niech On lepiej poprzestanie na swoich grenlandzkich cytrynach, bakteriach, które żrą ropę naftową i podobnych nonsensach.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

  10. BACO!

    Proponuję by MY blogerzy, niezależnie od poglądów, połączyli siły!
    Roman, mówisz, że masz 10-20 wejść. Ja mam do 100 i razem mamy 120. Inny ma do 20 wejść i razem mamy 140! Gdy ostro trollowałem na Jaszowym blogu średnio miałem 200 wejść. Baco połączmy siły! To może i dutki z tego wpadną. A Baca ma bardzo ciekawe poglądy!
    Tu mój blog http://politykanaserio.blogspot.com/

    Pamiętaj Baco, w jedności siła.

    • Anonim pisze:

      JOHNIE RAMBO,

      Uwierz Mi, że internauci nie liczą się w niemal żadnej dziedzinie realnego życia. To internet po prostu nie sprzedaje.

      Internauta nie kiwnie nawet palcem aby coś zrobić w normalnym życiu. A od klikania, to ani chleba, ani soli, ani wódki nie przybędzie.

      Poza tym określenie „do 20 dziennie” to coś innego niż „20 dziennie”. W ogóle, to nie wiem w jaki sposób chciałbyś połączyć siły.

      Co by nie było trzebaba działać w realu.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      • BACO!

        Nie doceniasz roli internetu, Baco. Teraz dojenie odbywa się online. Kto umie doić trzepie grube dolary. Baco, proponuje Ci dil, coś takiego jak Nowy Ekran. Ja pisze, ty byś coś napisał i jacyś inni frajerzy, którzy by chętnie popisali. Gdyby założyć, że będziemy mieć 20tysięcy wejść miesięcznie, to dymając tamtych frajerów, i dzieląc kasę z reklam, mamy na wódkę i kiełbasę. Pomyśl o tym Baco.

        • Anonim pisze:

          JOHNIE RAMBO,

          Przybliż Mi ten temat. Nie bardzo wiem jak Ty chcesz zarabiać na reklamach, w dodatku na cudzej stronie. Jeżeli masz na myśli AdSense, to zapomnij o zyskach przy dwudziestu tysiącach wejść miesięcznie. To by musiało być 2,000,000 dziennie. Ale powiedz o co chodzi – może Ja nie wiem tego co Ty wiesz.
          ROMAN WŁOS

          • BACO!

            Ogólnie przetestuje te AdSense i zobaczę czy chociaż eurasa zarobię. Masz tu kalkulator i przy 2 mln wejść dziennie na miesiąc masz 210 576,00 zł. http://www-4u.pl/google-adsense-kalkulator.php

            Czytałem twój program gospodarczy i oprócz takich pierdół jak zalesianie miast, co jest czysto komunistycznym wymysłem – bo tylko komuniści budowali/przerabiali miasta na swój obraz i podobieństwo, zainteresowała mnie kwestia „tanie latanie dla każdego”.
            Chyba chodzi o tanie ruchanie. Baco, gdzie tymi samolotami będziemy latać? Gdzie ja tym zaparkuje? Baco to już lepiej budować szybkie koleje, a jak zbudować tunele z próżnią mogłyby jeździć i z 1000km/h.
            Mówicie, że latanie jest bezpieczne. Bo jest zamknięte przed debilami. Żeby być pilotem trzeba mieć trochę oleju w głowie. Najniebezpieczniejszym środkiem transportu są samochody – bo tu każdy debil może wsiąść do auta. Gdyby sporządzić statystyki, okazało by się, że jeżdżenie autobusem też jest bezpieczne. Poza tym, samochodem podróżują miliony Polaków dziennie i nie dziwne, że są wypadki. To samo stało by się, gdyby wszyscy zaczęli latać. Baco powiedz mi jak byś to rozwiązł logistycznie, przecież jesteś ekspert wszech-dziedzin.
            Po przeczytaniu reszty twojego programu, jestem w szoku. Tuż to wszystko zaczyna się od DAĆ,POPIERAĆ… Kto to będzie popierać i dawać? BACA za moje pieniądze. A podobno Baca to liberał gospodarczy.

            PS: Skąd się wzięło twoje pseudonim „BACA”, przecież Roman jesteś góral z pod samiuśkich …Katowic. Baco, a jak skomentujesz sprawę Ślązaków i Goroli?
            A i nieźle chcesz ruchać tymi „ZARABIAJ PIENIĽDZE
            W DOMU – SZYBKO, PEWNIE,
            BEZ RYZYKA, BEZ INWESTYCJI,
            BEZPŁATNE INFORMACJE”. Jasze jest od ciebie lepszy w ruchaniu.

            • Anonim pisze:

              JOHNIE RAMBO,

              Ten kalkulator został stworzony przez jakiegoś palanta. Ja korzystam z Google AdSense o kilku lat i udało Mi się za ten czas zarobić (w cudzysłowie) około 22 euro.

              Ale Gógiel wypłaca dopiero wtedy gdy przekroczysz próg 70 euro. Z tym, że jak pisze Gógiel – ostateczne zarobki mogą być mniejsze od podanych, bo wszelkie dane są tylko orientacyjne.

              Sprytne Mośki w Gógielu tak dobrze ruchają, że kiedy ktoś zbliża się do progu 70 euro, to Mośki wtedy zmieniają regulamin i dany pacjent i tak nie dostanie kasy.

              A sami specjaliści w Gógielu to są takie palanty, że Gógiel zamieszcza Mi kretyńskie reklamy środków na porost włosów, oferty salonów fryzjerskich, szampony do włosów, itp. Bo matoły w Gógielu sądzą, że jeżeli ktoś wchodzi na blog Romana Włosa, to interesuja go rzeczy związane z włosami.

              Jak chodzi o resztę Twojej wypowiedzi, to z żalem stwierdzam, że masz rozum wyprany przez komunę.

              Komuna nie przewidywała tego aby lotnictwo i latanie było dostępne dla szerokich mas, więc Ty jak baranek sądzisz, że takie coś nie może być.

              Podobnie z tymi lasami w miastach. Wiedz, że Katowice są drugim po Szczecinie największym miejskim kompleksem leśnym.

              W południowych dzielnicach Katowic hasają sobie dziki, lisy, sarny, jelenie, kuny, itp. Ale na Moim osiedlu, północny kraniec Katowice spotkać można jedynie jeże i zające. Dlatego Ja sadzę tam drzewa iglaste. Coś po Mnie zostanie jeżeli nie padnie.

              Życzę owocnych doświadczeń z Gógielem AdSense.
              ROMAN WŁOS
              p.s. Ksywa ROMAN WŁOS jest zakazana na blogu Jaszego. Podobnie jak wiele innych Moich ksyw. Póki co, Zuzia Korwin Mikke toleruje Starego Bacę.

              p.p.s. Ja nikogo nie rucham. Jasze rucha, ale głównie socjalistyczną Polskę i Korwinojebów.

              • BACO!

                Google rucha ostro, dlatego ja z ciekawości to założyłem. Nie liczę na zyski – bloga prowadzę tylko by propagować liberalizm.
                BACO, drzewka mogą sobie sadzić mieszkańcy prywatnie, ale nie odgórnym dekretem Prezydenta RP. Ja nie mówię, że lasy są be, przeciwnie zielone miasta to fajny pomysł, ale nikt nikomu nie może nakazać sadzić lasów.
                Co do latania, to już mówiłem, że się nie przyjmie. Owszem gdyby „otworzyć” rynek, ruch się zwiększy i przybędzie samolotów prywatnych, ale dla Ludu lepszym rozwiązaniem byłyby te szybkie pociągi, po z tymi samolotami to i jak z samochodem – same problemy. Przeglądy itp. Pomijam tu kwestie, czy takiego szarego człowieka stać na samolot.
                A Baco nie odniosłeś się do mojego zarzutu – że ty jako liberał gospodarczy, dawałbyś i promował. Ale za Bacowskie pieniądze, czy za pieniądze obywateli? Bo to spora różnica.
                PS. Jasze doi wszystkich od prawa do lewa.
                A Baca to jakiś wolontariusz, że za darmo porad udzielasz?

                • Anonim pisze:

                  JOHNIE RAMBO,

                  Mimo szczerych chęci pochwalenia Cię, muszę Cię opierdolić. Bo Ty nie rozumiesz tego co czytasz.

                  Powiedz Mi – gdzie Ty wyczytałeś, że Ja chcę coś ludziom nakazywać???

                  Jako zadanie domowe, napisz Mi tutaj jak nazywa się taka forma gramatyczna – co to jest – ZALESIANIE MIAST I OSIEDLI IGLAKAMI ???

                  Pozdrowienia,
                  Stary Baca – ROMAN WŁOS

                  • asaliah1971 pisze:

                    Panie Prezydencie czy można jeszcze liczyć na ciekawe artykuły czy też wena twórcza wygasła.

                    • Anonim pisze:

                      PRZYJACIELU,

                      Liczyć można zawsze kiedy ma się co liczyć. Tak się składa, że Moje artykuły są czytane czyli indeksowane jedynie przez roboty internetowe.

                      Wena męczy Mnie każdego dnia – piję codziennie -, ale nie mam zamiaru pisać tylko dla robotów internetowych.

                      Niemniej, może się niebawem przemogę i zacznę pisać nawet dla robotów.

                      Jednak robot ma tę zasadniczą wadę, że z robotem się nie napijesz. Dlatego Polacy nie lubią w ogóle roboty.

                      Pozdrowienia,
                      ROMAN WŁOS

  11. Redbull pisze:

    Spotykam się czasem z określeniami „kurvinoxy” albo „kurwinowcy”. Tyle że jakoś mało śmieszne mi się to wydaje.
    Co innego bacowskie „korwinojeby” (skrót od korwinowe pojeby).
    Przytocze też inną historię. Mam znajomego. Na trzeźwo nigdy nie zapalił żadnych ziół, mówił że taki zamulacz to w ogóle bezsens. Pewnego dnia bolał go ząb a że akurat imprezował to skusił na dopalacza o nazwie rasta. Trochę z przymusu, wcześniejsze dopalacze które spróbował oceniał poniżej zera jak papierosy.
    Rasty osobiście nigdy nie paliłem ale opary (przed którymi nie było zmiłuj się) raz mnie nieco wykręciły więc mniej więcej wiem jak to działało. Zapach z kolei tak piękny że opisać się nie da.
    Mojego znajomego gdy zapalił pierwszy raz tak wyjebało że nie tylko ząb go przestał boleć. Po 2 godzinach podobno (bo nie widziałem tego) porzygał się od samego śmiechu.
    Nie pamiętam już ile to trwało ale w każdym razie później co tydzień, co dwa kupował rastę póki tej mieszanki nie zdelegalizowali. Inne go nie interesowały a samych sklepów tak od razu też nie zamknęli.
    Pamiętam też jak mówił o raście że nie wie co to jest i skąd to jest ale człowiek który to wymyślił powinien dostać nobla.
    Jak czytam komentarze bacy, szczególnie gdy jest mowa o „korwinojebach” czasem umieram ze śmiechu prawie jak ten mój znajomy.
    Baco, a skąd żeś wytrzasnął to określenie „korwinojeby”?
    Taka nowomowa to coś na miarę nobla z literatury.

    • Anonim pisze:

      REDBULL,

      Ano, tak Mi się kiedyś skojarzyło, że te pojeby od Korwina, to są szczególne, więc zasługują na szczególne określenie – Korwinowe Pojeby. A jako, że Baca to Amerykanin, to należało to skrócić, i tak z Korwinowych Pojebów wyszły Korwinojeby. Ponieważ jest to nazwa własna, to piszemy z dużej litery.

      Pozdrowienia,
      Stary Baca
      ROMAN WŁOS

      P.S. Wygląda na to, że Jaszemu także spodobało się to określenie.

  12. Klon pisze:

    Forex to samo zło, Zgadzam się: http://www.poradnik-foex.com opisuje to wszytsko,

    • ROMAN WŁOS pisze:

      KLON,

      Zło i dobro występuje parami. Nie istnieje samo zło, ani samo dobro. Dlatego FOREX jest złem dla tych co tracą kasę. Dla Mośków FOREX to jest samo dobre. Mośki trzepią niezłą kasę.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      p.s. Coś ten link do poradnika nie działa.

  13. Rama pisze:

    Roman!
    Lud chce posta!
    Kurwa!

    • ROMAN WŁOS pisze:

      SZANOWNY RAMO,

      Być może lud chce posta, ale wiedz, że lud nie czytuje Moich postów prawie wcale. Na Mój blog wchodzą głównie boty, zwłaszcza Googlebot, który bezmyślnie przeczesuje zawartość Mojego bloga, ale nie rozumie tego co czyta.

      W takiej sytuacji nie mam zbytniej motywacji do pisania, bo nie będę pisać dla botów. Chcesz częściej czytywać Moje posty, to rozpropaguj Mój blog gdzie się da.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      • Anonim pisze:

        Stary Baco,
        mylisz się – nie tylko roboty wyszukiwarek. Trochę ludzi czeka na Twojego posta, a gdy jego brak wchodzą na blog Jaszego. Co to za tekst ,,Chcesz częściej czytywać Moje posty, to rozpropaguj Mój blog gdzie się da”? Qrwa co ty komuch jesteś, albo klient opieki społecznej?Uważasz, że Ci się coś należy? Rusz kiepełe (w razie potrzeby naoliw napojem księżycowym) i zacznij działać- samo się nie zrobi. W naszym POpieprzonym kraju za mało jest Baców, a za dużo Przewodów Pokarmowych o wyszlifowanych reżimowymi przekaziorami mózgach, które nie wiedzą jak i po co żyją.

        Pozdrowienia
        dla Ciebie, innych Baców czytających tego bloga, Łowiecek i Ubotów nie tylko z Gógiela

        Wiecznie Wkurwiony

        • Anonim pisze:

          WIECZNIE WKURWIONY,

          Mam nadzieję, że nie jesteś kolejnym robotem internetowym. Wiedz, że Ja jestem typowym kapitalistą. Dla Mnie Bogiem jest Almighty Dollar – Wszechmogący Dollar, a Moim patronem Święty Profit – Saitn Profit.

          Niestety, Mój blog nie przynosi Mi profitu w żadnej postaci, więc ostatnio zaprzestałem pisania. Chociaż, może niebawem coś napiszę, bo kilku pacjentów Mojego blogu/(bloga???) twierdzi, że czeka na Mój kolejny wpis.

          Mam nadzieję, że to nie jest jakaś prowokacja specjalnych służb, szczególnie SB – Służby Bacowskiej???

          Pozdrowienia dla Wiedznie Wkurwionych,
          ROMAN WŁOS

          • Wiecznie Wkurwiony pisze:

            Szanowny Baco,
            może i w pewnym sensie jestem Robotem Internetowym, ale nigdy nie uważałem się za SB-ka. Ciężko znaleźć w Necie myśli bacowskie – jest ich niewiele. Prawie wszystko to shit, ale mimo wszystko czasem uda się wyszukać perełki (m.in ten blog). Nie ma nic złego trzepaniu dutków, bo tak naprawdę kto ich nie lubi. Patrona wybrałeś sobie naprawdę zacnego – ja też go lubię. Wierzysz jeszcze w dolara – dlaczego nie w złoto? Nie uważasz, że niedługo $ będzie makulaturą? Czy dlatego, że Mośki mają jeszcze trochę drzew do przerobienia? Jak to się ma do tego co napisałeś o Forexie?
            Pozdrawiam
            Wiecznie Wkurwiony

            • Anonim pisze:

              WIECZNIE WKURWIONY,

              Dopóki Mośki doją frajerów, to dollar będzie wszechmogący. Wiedz, że jest to jedyna waluta na świecie, która nigdy nie straciła ważności. Każdy dollarowy banknot lub moneta wyemitowana kiedykolwiek jest ciągle legalnym środkiem płatniczym.

              Natomiast złoto jest w sam raz dla frajerów. Odkąd złoto przestało być pieniądzem, to są jego ogromne zapasy, z którymi nie ma co zrobić.

              Ostatnio, Mośki na gwałt zamieniają złoto na papierowe banknoty. Jeżeli Mośki wyprzedają złoto, to wiadomo, że ono nie ma żadnej wartości. Zresztą spróbuj sam sprzedać złoto – nikt tego nie kupi poza złomnicą. Oczywiście za psi pieniądz.

              Pozdrowienia,
              ROMAN WŁOS

              p.s. Ostatnio ten Word Press robi Mi takie figle, że nawet nie wiem jak zalogować się na Moje konto aby napisać komentarz inaczej niż Anonim.

              • Wiecznie Wkurwiony pisze:

                Szanowny Baco,
                OK zrozumiałem Cię – mechanizm jest ten sam jak z giełdą: napompować balon, sprzedać na górce frajerom. A co sądzisz o Kitajcach? Po drodze im z Mośkami czy są Największymi Frajerami?
                Pozdrawiam
                Wiecznie Wkurwiony

                • Anonim pisze:

                  WIERZNIE WKURWIONY,

                  Znowu odpowiadam jako Anonim, bo nie mogę się zalogować jako administrator. Otóż, Moim zdaniem, Kitajcy tak tańcują jak im Mośki grają.

                  Kitajcy bez Mośków nie liczą się wcale. Kiedyś być może świat doceni ponownie trwałe produkty, a wtedy chińskie badziewie stanie się bezwartościowe.

                  Chiny to taki kolos na glinianych nogach. Oczywiście upadek Chin może nie nastąpić za Mojego życia.

                  Jest to Moje osobiste zdanie czyli zdanie Starego Bacy, który widzi świat z perspektywy hali.

                  Pozdrowienia,
                  ROMAN WŁOS

      • Lud pisze:

        Romuś, Lud czyta.

        • Anonim pisze:

          LUDU,

          Według statystyk WordPreszaa, Moje posty są czytane główne przez roboty z Gógiela. Nie będę pisać dla robotów, bo te durnoty nie rozumieją tego co czytają.
          ROMAN WŁOS

          • D**moLud pisze:

            Romku, wiedz, że statystyka jest jak bikini wiele odsłania ale nie pokazuje najważniejszego.

            BTW. bardzo dobry komentarz na temat PKB na stronie jaszego – szkoda tylko, że te dobre teksty giną tam w szambie i perfumerii (i.e. wśród innych postów).

            Pozdrowienia dla Baców i Robotów.

          • Wiecznie Wkurwiony pisze:

            Szanowny Baco,
            a ja myślę, że Ci się po prostu nie chce pisać. A szkoda, bo piszesz świetne posty.Jesteś Bacą, ale czasem nie potrafisz dostrzec pewnych prostych prawd. ,,Nie będę pisać dla robotów, bo te durnoty nie rozumieją tego co czytają”. Co to Qrwa ma być? Łatwo Ci pisać takie słowa, bo masz za sobą balast doświadczeń życiowych i pewnie wiele razy dostałeś od życia w dupę i byłeś wydymany (nie tylko przez Mośków). A gdzie się mieli nauczyć niezależnego myślenia? Z odmóżdżacza TV, od Producenta Robotów (reżimowej szkoły), od rodziców – którzy mieli prane mózgi przez komunę przez dziesięciolecia, z Gówna Wyborczego oraz innych szmatławców i kolorowych gazetek? Nie jest możliwe, aby to co napiszesz czytali tylko Inteligentni i Oczytani. Każdy musi przejść swoją szkołę życia i być wydymany, aby się czegoś nauczyć i zrozumieć. Ważne jest tylko, aby nie wpaść w nałóg i być ruchanym bez żadnej korzyści dla siebie (nauka na własnych błędach).
            Pozdrawiam
            Wiecznie Wkurwiony

            • Anonim pisze:

              SZANOWNY WIECZNIE WKURWIONY,

              Bardzo szanuję Twoją osobę. Ale wierz Mi – na Moim blogu jest od 0-10 wejść dzieNnie, z czego połowa to wizyty robotów internetowych, a druga połowa to wejścia 1-2 osób, które poczytają 2-3 wpisy i spadają.

              Licznik odwiedzin może trochę kłamać – zauważyłem, że czasem działa z opóźnieniem, ale w ogólnym rozrachunku wychodzi na to, że więcej ludzi czyta Moje posty jako komentarze na blogu Jaszego Korwina Mikke gdzie piszę pod ksywą Stary Baca.

              Do niedawna córka Jaszego – Zuzia – blokowała Mi możliwość pisania, ale ostatnio Jej się to znudziło.

              Obiecuję Ci, że jeszcze ze dwóch takich Wkurwionych jak Ty, a znowu zacznę coś pisywać na Moim blogu. Póki co, Jasze jest królem bloggerów.

              Jeżeli możesz to bij pianę w internecie wokół Mojej osoby. Niebawem wybory prezydenckie, więc może uda Mi się coś zdziałać.

              Pozdrowienia,
              ROMAN WŁOS
              ROMAN WŁOS

              • Wiecznie Wkurwiony pisze:

                Szanowny Baco,
                szkoda, że podjąłeś taką decyzję, ale mimo wszystko będę tu zaglądał – może zmienisz zdanie (napisałeś, że niedługo wybory) i blog się rozbuja … Na mój wpis na listę poparcia możesz liczyć. Do zobaczenia u Jaszego.

                Pozdrawiam
                Wiecznie Wkurwiony

  14. Bat na matołów pisze:

    PS: oczywiście uważało a nie „uwarzało”.
    Coś mnie chyba wczorajsza okowita ciut mocno zaćmiła 😉

  15. Bat na matołów pisze:

    Autorze tego blogu

    Smutno ,że przestałeś pisać na Nowym Ekranie i na blogu Jaśka. Jest wiele osób ,które uwarzało Twoje komentarze za celne i wartościowe.
    Czy zamierzasz w jakimś miejscu w internecie dzielić się częściej niż tutaj swoimi przemyśleniami?

    • ROMAN WŁOS pisze:

      BACIE NA MATOŁÓW !!!

      Na Nowym Ekranie teraz nie zamieszczam wpisów, bo jakiś palant o ksywie Pluszak non-stop usuwa Moje komentarze oraz blokuje Moje kolejne konta. Ostatnio w ogóle zablokował Mi możliwość zamieszczania komentarzy.

      Dlatego, Ja musiałem nie tylko pisywać komenty, ale także ciągle bawiłem się w „chakiera”. Ostatnio nie mam na to czasu aby rozszyfrowywać jak pokonać blokadę.

      Ale z tego wynika, że Moje komentarze są wartościowe. A ten cenzor, to postępuje dokładnie tak samo jak komuniści czy średniowieczni Watykańczycy. Ciekawe czy powstanie indeks autorów/komentarzy zakazanych???

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOSa

      p.s. Możesz od czasu do czasu zamieszczać retoryczne pytanie na Nowym Ekranie – dlaczego zablokowano dostęp do wartościowych komentarzy???

  16. KnUR1 pisze:

    Panie Baco! Widzę, że często Pan wkleja swoje posty po kilka razy – czytaj SPAM. Domyślam się, że może Pan trzyma gdzieś swoje posty na swoim nośniku – tak, żeby były pod ręką, gotowe do klejenia. A ja bardzo bym chciał poczytać Pana posty, bo bardzo mi się podobają. Nie raz się uśmiałem przy ich czytaniu. A nie mam czasu szukać ich po blogach. Pozdrawiam

  17. Anonim pisze:

    Romuś coś ci się popierdoliło. FOREX to nie żaden spisek masonów i cyklistów! Po prostu nie potrafisz zrozumieć zasady jego działania i wypisujesz bzdury. Proponuje poczytać trochę książek.
    Pozdrawiam sekciarzy Romka!

  18. Anonim pisze:

    Widzę, że Romek cenzuruje nieprzychylne komentarze. Tylko tak dalej! I tak nikt nie bierze poważnie tego co pisze tan ignorant i spamer! 🙂

  19. Anonim pisze:

    Nie wiem co bierzesz Romek, ale czas zmienić dilera bo literki ci się mylą.
    Pozdrawiam sekciarzy!

  20. Redbull pisze:

    (nie mogę w tej chwili użyć opcji odpowiedz) Ludzie z natury dzielą się na mądrych i głupich. Samego korwina prawie nie atakuje bo to tylko pasterz który z założenia chce skupić wokół siebie stado baranów. Korwinojebów którzy są produktem jego działalności ostatnio nawet… ubyło ale „taki zwierz” najbardziej rzuca mi się w oczy. Tak jak pisał niżej „głupi ludzie” mośki najlepiej zaspokajają potrzebe ludzkich marzen a korwin jest takim moskiem i jest w tym bardzo dobry od 20lat. Powiesz niskie podatki to on powie że zerowe, powiesz proste i skuteczne prawo to on powie szybkie sądy i publiczne egzekucje drugiego dnia, powiesz konopie indyjskie to on powie wszystko z heroiną włącznie, powiesz łatwiejszy dostęp do broni to on powie broń dla każdego itd.
    A najgorsze jest to że nic z nim nie można zrobić, ma potencjal ale woli pajacować. Co niektórzy mówią że to zabijanie w zarodku ruchu wolnościowego i z premedytacją. Ja wiem tylko że czytając tych jego idiotów doszedłem do wniosku że będę popierał małżeństwa i adopcje zboków bo dziś gorsi wariaci mają takie prawa a przez zamiatanie pod dywan nic dobrego nigdy się nie rodziło.

  21. Redbull pisze:

    Widzę że jeden mój komentarz się pojawił z opóźnieniem choć wczoraj z 10 razy wciskałem wyślij bez skutku. Ciekawe dlaczego..

    • ROMAN WŁOS pisze:

      REDBULL,

      Też nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale to chyba sprawa programu Akismet czy coś takiego. Niektóre komentarze kieruje on do szufladki „spam”, a inne do szufladki „oczekujące”. Wtedy muszę je zatwierdzać ręcznie. Przy czym, brak wyraźnego komunikatu, że takie coś ma miejsce. Więc nie zawsze uda Mi się dojrzeć taką sytuację natychmiast.

      Widać, ten Akismet uznał, że któreś słowa Twojego komentarza po prostu mu się nie podobają. W ogóle, ten Wordpresz zmienia swoje oblicze co kilka, kilkanaście, dni przez co trudno się w nim połapać.

      Ale chociaż zapewnia wolność słowa – nikt tutaj nie cenzuruje niczyich wypowiedzi. Na innych serwisach blogowych blokowali Mi konta najczęściej po pierwszym wpisie, albo wprowadzali jakieś kretyńskie moderacje do Moich tekstów. Koń by się uśmiał z ich praktyk.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

      • redbull pisze:

        a wchodzisz regularnie gdzies jeszcze poza stroną korwina?
        swoja droga to jak ja lubie tamtejszych idiotow, 1/3 moich komentarzy to prowokacje ale z kretynami inaczej nie da sie dyskutowac. a jak sie kloca ze sa jedyną prawdziwą prawicą, pewnie nawet uwazaja ze inne partie prawicowe (dla nich lewica) maja duze poparcie bo media przeinaczaja definicje.

        • ROMAN WŁOS pisze:

          REDBULL,

          Ano odwiedzam różne strony, ale Korwina lubię, bo po odsianiu bzdur Jego teksty są całkiem fajne. A pacjenci komentujący Jego wpisy dzielą się na Korwinojebów, którzy kwiczą z zachwytu nad każdą Korwinową bzdurą; na rozgarniętych, którzy czasem Jaśka chwalą, a czasem krytykują; no i na tych co stale muszą Jaśkowi dogryzać.

          Ogólnie nie jest wcale źle. Wielu pacjentów Jaśkowego blogu (bloga) potrafi samodzielnie myśleć i przyswaja nową wiedzę.

          Ale co by nie powiedzieć złego o Jaśku, to jest On prawdziwym królem blogosfery. Szkoda, że ma taki styl bycia, że nie da się Go traktować poważnie. Ale Jasiek da się lubieć.

          Pozdrowienia dla Ciebie,
          dla Jaśka i dla wszelkich pacjentów blogosfery,
          ROMAN WŁOS

          p.s. Z tym komentarzami chyba już wiem o co chodzi. Jeżeli zamieszczone są tam jakieś linki, to taki komentarz trafia do szufladki spam lub oczekujące. Nie wiem kiedy spam, a kiedy oczekujące. Pewnie można coś tam zmienić w ustawieniach.

  22. Redból pisze:

    Korwin twierdzi że żydzi są wielcy dzięki selekcji naturalnej, że ciągle byli przesladowani i słabsi odpadali. Pamiętam jak pisałeś baco że prawdziwych pedałów już nie ma, ja to samo myślę o żydach. Od dawna naród wybrany się ateizuje na wielką skale albo wybierają deizm gdzie jest bóg z maszyny.

  23. redbull pisze:

    korwin pisal ze wielkosc zydow polega na tym iz przechodzili selekcje naturalna, ze zawsze byli przesladowani i slabsi odpadali. co do zywnosci to ja nie wiem co oni nawet jedza.
    MEK w izraelu w przeciagu miesiaca padly takie same numery http://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Wiadomosci/Izrael-ta-sama-szostka-wygrana-w-lotto

  24. bolek pisze:

    panie Romanie, w czym pan upatruje tajemnice sukcesu narodu wybranego?

    • ROMAN WŁOS pisze:

      SZANOWNY BOLKU,

      Nie wiem czy Naród Wybrany jest akurat narodem sukcesu. Finanse to nie wszystko. Weź pod uwagę, że to właśnie ten naród był w egipskiej niewoli, to ten naród był wyrzynany podczas różnych pogromów.

      Ale jeżeli finanse i wynalazki uznać za sukces, to z pewnością ważny u tego narodu jest pęd do nauki, właściwy sposób odżywiania, właściwe życie. No i przede wszystkim to, że ten naród potrafi docenić ludzi mądrych, a pogonić kretynów – patrz – drenaż mózgów w U.S.A.

      Pozdrowienia,
      ROMAN WŁOS

  25. Rama pisze:

    Mosiek na wszystkim zrobi biznes, nawet jeśli nie ma na czym.

    Można nawet rzec,że im mniej, tym, dla Mośka, więcej. Bo gdy jest na czym robić biznes, to każdy głupi umie, Mośki celują wyżej…

    Pewnie stąd ich wrodzona sympatia do komunizmu? Bo jak wiadomo, tam nie ma na czym zarabiać.

  26. Pingback: O genialności narodu wybranego « ZYGFRYD GDECZYK

  27. Mek pisze:

    Roman – już kiedyś pisałeś podobny artykuł o giełdzie i Mośkach. Ale jeśli Mośki wiedzą, że frajerów ciągle przybywa, to ciągną z nich kasę i nie przejmują się upadkiem białego człowieka. Kiedyś Rzymianie walcząc z nimi, wycięli ich miliony i wydawało się, że przestaną już istnieć ale jak widzisz, jakoś się pozbierali (rozmnożyli) i jest ich nadal bardzo dużo rozsianych po całym Świecie. Przecież wiadomo jest, że na giełdzie nie ma żadnej produkcji, więc zawsze jeden musi stracić żeby inny zyskał. To tak, jak w TOTKa – miliony naiwniaków kilka razy w tygodniu oddaje swoją gotówkę w nadziei, że zarobią dużo….. Taki gracz zawsze stoi na pozycji przegranej chociażby dla tego, że na wygrane przeznaczony jest tylko mały procent z tego, co wpłacą gracze. A teraz w dobie komputerów przeciętny Kowalski grający w TOTKa nie ma żadnej szansy na wygraną – komputer tak „wylosuje” numerki, że grającym będzie się zdawało, że byli blisko trafienia 6-tki (dla zachęty na dłuższe skubanko naiwniaków).
    Państwo (rząd) widzi jak się sprawy mają i akceptuje to oczywiste oszustwo. Dlaczego? Bo sami są współudziałowcami tych malwersacji. Mają haracz od tego i to nie mały ……

  28. glupi ludzie pisze:

    Jak z pewnością wiesz to frajerzy (ja ich nazywam głupi ludzie) do życia potrzebują marzeń bardziej niż chleba a mośki pochodząc z krainy słynnej z bajek zaspokajają to zapotrzebowanie lepiej niż inni…

Dodaj odpowiedź do Bat na matołów Anuluj pisanie odpowiedzi